BLOGGER TEMPLATES AND TWITTER BACKGROUNDS

poniedziałek, 4 maja 2009

wiosna w polach, wiosna w sercu:):):)

Ostatnio w moim sercu dzieje sie jakis misz-masz:)Pewnie to ta pogoda. Nieraz wstaje  z łozka i chce robic wszystko na raz , bo rozpiera mnie energia, a nieraz w ogole nie wstawałabym z łozka:( W ubiegły weekend poszłam do kina z kolegą, tak kolegą na ,, szybko i wsciekle''. Film  oczywiscie mi sie podobał , bo ja kocham szybkosc:) Niestety kolega zaczyna sobie robic nadzieje i snuc plany na przyszłośc , wspolną przyszłosc. Meczy mnie to , bo podobnie było z J. Myslałam, ze wspolne wypady nie oznaczaja od razu trwałego zwiazku. Chyba bede musiała w ogole narazie zrezygnowac z takiego typu spotkan, bo co jak co, ale ja nie chce ranic ludzi. W ogole wydaje mi sie, ze wszyscy wokól wywieraja na mnie presję. Coz robic skoro ,,moje srece nie rozumie jego serca''( to cytat z ADS) Przeciez nie bede sie zmuszac.... W niedziele odbył sie Memoriał im. Alfreda Smoczyka i jestem dumna, bo Jarek zajął w nim 2 miejsce:)Niestety nie było EKSTRALIGII , no bo ilez to mozna zawodow na weekend rozegrac:)Jestem szalenie dumna z wygranej w GP Czech Emila Saifudinova- w koncu to moj znajomy:) Juz wiem komu bede kibicowac pod nieobecnosc w GP Jarka:)W sumie to w sobote(9.05) Jarek z ,,dzika karta'' wystartuje w GP Polski wiec bedzie emocjonujaco:)Ehh...tesknie do czasow, kiedy Jarek był stałym uczestnikiem GP....Wczoraj bylismy z rodzina na zamku w Lipowcu. Co ciekawe spotkałam tam ludzi, ktorych bym sie tam nie spodziewała. W kazdym badz razie wyjazd bardzo udany( własnie go odchorowywuje)Zdjecia z sesyjki kiedy indziej:)Potem poszłysmy na spacer po naszej okolicyno i dzisiaj nog nie czuje:( A tak naprawde tesknie do Zakopanego - jeszcze 3 mc:):):):)

0 komentarze: