Długo sie zastanawiała,czy napisac ta notke, ale w koncu jako jego włascicielka mam pewne prawa. Porusze pewien delikatny temat. Wiem, ze za to zjada mnie prawie wszyscy, a szczegolnie Ci, o ktorych napisze, ale zycie, za prawde zawsze sie dostanie:) Od kilku miesiecy mam profil na facebooku i szczeze zaczynam załowac, ze w ogole weszłam w pewne kregi. Mam pytanie do pewnych zwacych sie ,,fankami'' po ki grzyba piszecie po angielsku, badac polkami?????Probujecie w zenujacy sposob sprowokowac waszych ,, znajomych'' skoczkow narciarskich do odpisania. Czy nie jest tak??? W 100% mam racje. Czy nie lepiej w kulturalny sposob napisac im raz na czas zyczenia, czy to urodzinowe, czy tez swiateczne. W ogole czemu miedzy soba nie piszecie na prywacie, a nie na forum publicznym. Was kwalifikuje sie niestety do strony zal.pl ....sorry, ale taka jest prawda. To, co sie ostatnio dzieje w kregu skokow narciarskich to jeden wielki burdel z pokemonami w roli głownej:( Szkoda....zawsze skoki kojarzyły mi sie z wspaniałymi polskimi kibicami, a teraz przez takie a nie inne wasze zachowanie mamy taka, a nie inna opinie jako ogól , czyli polskie dziewczyny:(
Co u mnie? prwdopodobnie zostanie mi przedłuzona umowa:)Ciesze sie bardzo mimo okropnego zmeczenia fizycznego i psychicznego. Teraz zostały mi jeszcze dwa tyg i odpoczynek, w zasadzie chyba nie ma mowy o odpoczynku, bo wkrotce zaczyna sie praca na działce moich rodzicow:)w Kazdym badz razie w pracy pojawie sie od wrzesnia again:)teraz odliczam dni do Zakopanego:)
1 komentarze:
Popieram:)
Prześlij komentarz