BLOGGER TEMPLATES AND TWITTER BACKGROUNDS

poniedziałek, 1 czerwca 2009

No i sie zaczeło......

Tak dziesiaj pierwszy dzien w pracy.Nie powiem,ze był udany, ale najgorszy tez nie był. Wszystko byłoby dobrze, gdyby poł godziny przed koncem zmiany pewna kobieta nie walnełaby takim tekstem, ze scyzoryk sie w kieszeni otwiera...zal.....No nic trzeba przetrwac jakos te 2 miesiac. Moze warto teraz pocierpiec, by za niecałe 80 sdni cieszyc siwe udanym wyjazdem. Własnie to jest najgorsze harujesz jak wół, zebys mogła jechac do Zakopanego i  zaszalec na 100 %, a tu jakies durne kretynki powiedza, ze jestes naiwna. Wiele osob ma wszystko , ale ja na wszystko musze zapracowac. Nigdy nie kupuje rzeczy, zanim sie porzadnie nie zastanowie, zanim nie skalkuluje. Sama takze zapracowałam tez na to, gdzie teraz jestem jesli chodzi o swiat skoków. Nikt mi nigdy nie powiedział, co mam robic, nie pchałam sie do,, elity'' wsrod fanek skokow, zeby tylko miec kontakty ze skoczkami. na kazde moje pytanie dotyczace skokw słyszałam odpowiedz : ,, nie  wiem''. Mogłabym teraz tak samo co nie? Niestety ja tak nie potrafie i chce pomoc fankom, ktore sa aktualnie w miejscu, gdzie ja kiedys byłam. Pewne osoby powinny byc wdziaczne, ze akurat ja i moja ekipa stanełysmy im na drodze . Inne olały by je....tak poprostu. Wiem to z własnego doswiadczenia.Tak wiec pierwszy dzien haruwy mam za soba, przede mna jescze z 40. Modle sie o siły , bo bedzie ciezko zdaje sobie z tego sprawe, ale mysl o Zakopanem potrafi zmobilizowac. Mam taki apel do tych fanek, ktore uwazaja, ze sa ,,na szczycie'' ...przestancie sie wywyzszac, bo naprawde do piet nie dorastacie tym, co walcza o swoje marzenia-takie osoby sie ceni. A wy idac ze skoczkami do łozka jestescie zwykłymi szmatami. Dziekuje Bogu, ze jestem kim jestem , ze znam swoja wartosc i nie musze seksic sie ze skoczkami po katach, zeby chociaz raz na mnie spojrzeli. Swoja cierpliwoscia wywalczyłam znacznie wiecej -sympatie zawodników, ktorzy nie maja mnie za ,,fuckin girl'', ale za zwykła dziewczyne, a ktora mozna pogadac:) Tak wiec za niecałe 80 dni podbijamy Zakopane.

Mam dobra wiadomosc dla moich ,,fanek'' jade na Kroisosów:):):) Oczywiscie nie dla samego zespołu, ale,zeby poszalec z dziewczynkami:) no i z ciachami:) Emil wygrał znow GP. Ale jestem z niego dumna:) Ekstraliga zuzlowa niestety w wiekszosci odwołana- no bo pada:(

2 komentarze:

Unknown pisze...

Na który koncert jedziesz?Tzn do jakiego miasta? :)
K.

Anonimowy pisze...

ten w Katowicach:)